POST W KTÓRYM ZNAJDZIESZ MOJE ŻALE. =,=

Jestem MEGA wkurzona, mogę pójść do psychiatryka i tam siedzieć. MUSZĘ WYŁADOWAĆ SWOJĄ ENERGIĘ:  #MEG SKOPIOWAŁA MÓJ POST, KTÓRY PISAŁAM 8 GODZIN. CO ZROBIŁA? SKOPIOWAŁA TYTUŁ, TE SAME ODZYWKI I WGL. POST MIAŁ MILION WYRAZÓW. BYŁ DŁUGI. USUNĘŁAM GO. NIE OPUBLIKOWAŁAM. NIKT GO NIE WIDZIAŁ. TO BYŁ MÓJ POMYSŁ, A TA CAŁA MEG GO SKOPIOWAŁA! NIE ZGŁOSIŁAM  SIĘ TU, BY PISAĆ SWOJE POSTY, A NIE, BY PISAĆ I NIE PUBLIKOWAĆ I PATRZEĆ, ŻE JAKAŚ ZAZDROSNA O POMYSŁY OSOBA  MI GO KOPIUJE. NIE, NIE JESTEM TU PO TO! JAK BYM BYŁA WŁAŚCICIELKĄ BLOGA, TO BYM JĄ WYWALIŁA, POSTY USUNĘŁA, NA MSP ZABLOKOWAŁA I ZAPOMNIAŁA O TEJ CAŁEJ OSOBIE. KONIEC. KROPKA. WSZYSTKO ZRZUCIŁAM Z SIEBIE ♥. :) JESTEM ZADOWOLONA :) ♥ I WCALE NIE SZCZĘŚLIWA, ALE WKURZONA. NIE PRZESZŁO MI. TRUDNO. BĘDĘ TERAZ PISAĆ TYLKO TYLKO SERIE, BY MI NIKT NIE KOPIOWAŁ. TYLKO SERIE. BĘDĘ PISAŁA CZĘSTO. CODZIENNIE. CHYBA, ŻE MAM SIE STARAĆ TYLE, CZYLI CAŁE 8 GODZIN NAD ZORBIENIEM POSTA. A POTEM GO USUWAĆ, BO PEWNA PANNA NIE SZANUJE MNIE, I SOBIE KOPIUJE. GRATULACJE. 

KONIEC, KONIEC. KOŃCZĘ. JAK OCHŁONĘ NAPISZĘ NORMALNY POST. MUSIAŁAM  WSZYSTKO Z SIEBIE WYRZUCIĆ. PRZEPRASZAM. ALE NIE MEG. JĄ Z PODŁOGI POZDRAWIAM . :').

 

 

 

ECH.. JESTEM NIE NORMALNA. SORRY. JESTEM POWAŻNIE ZAGROŻONA WYRZUCENIEM Z BLOGA. TRUDNO... SZKODA. :((