wtorek, 10 marca 2015

Najdziwniejszy post o starym koncie.

Cześć kochani! Tego posta miałam już napisa  zacząć pisać godzinę temu, ale przypomniałam sobie o asku. (Tutaj macie linka: mój ask ) Tak... Siedze sobie tak chora i myślę o czym napisać. Już wiem. Moja wspaniała przyjaciółka napisała do mnie SMS'a, że znalazłe moje pewne bardzo, bardzo stare konto. I wtedy wróciły wspomnienia. Oto i to konto:
Mam 1 lvl. Kiedyś to było dużo :) W statusie mam napisane: ,,lubie ser...''. OMG. Niby użytkownik od lipca 2012, a tak naprawdę to od 2011 (chyba...). OK. Idziemy dalej.
Niestety looki zostały ,,zjedzone''. Szkoda.... Byłoby się z czego pośmiać. A tak wygląda garderoba:
Tak dużo ubrań. HeHe. Jedyne co mi się podoba to ta sukienka, tylko kolory brzydkie. Jejku naprawdę to wszystko brzydkie xD. Chyba miałam wtedy 7, albo 8 lat. Teraz obejżę mój jedyny film i go ocenie. Boje się, o moją ortografię (miałam kiedyś dyslekcję czy jakoś tak).


WRAŻENIA PO FILMIE:
To było straszne. Film trwał tylko 14 sekund i były w nim tylko 2 zdania, więc moja dyslekcja nie miała miejsca do popisu. Każde zdanie zaczynało się od małej litery. I najpierw położyłam się opalać i po sekundzie wstałam, bo mi się znudziło. Ech... Seki mają znacznie ciekawszą fabułę.


OK. To koniec tego dziwnego posta, o jakimś tam bardzo starym koncie. Mam nadzieję, że nie zasneliście :D.


Pozdrawiam
#Megan

P.S.
Pamiętajcie o asku!~




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz